Anthem nabierze rumieńców w kooperacji i zblednie w trybie solo. Takie przesłanie płynie z wypowiedzi producenta Thomasa Singletona z BioWare'u.
-
To jest premiera nowej marki EA i BioWare'u. Jesteśmy z tego niezwykle dumni - tak o nadchodzącym debiucie Anthem mówi na łamach
Official PlayStation Magazine producent gry, Thomas Singleton. -
Jesteśmy podekscytowani, ponieważ wnosimy połączenie i rozgrywkę opartą na środowisku kooperacyjnym do gry, która będzie korzystała też na opowiadaniu historii. To rzadko spotykane połączenie - zapewnia.
Nie ukrywa, że to właśnie zabawa w kilkuosobowym gronie będzie największym atutem
Anthem. -
Produkt naprawdę nabiera rumieńców kiedy gra się w pełnym składzie, współpracuje jako cała jednostka i w ten sposób realizuje poszczególne misje. Jeśli chcesz grać, jest taka opcja, ale prawdopodobnie nie będzie ona tak satysfakcjonująca i nie będziesz odczuwać tej samej dynamiki. Gra będzie się skalować w zależności od tego czy grasz sam czy z trzema innymi osobami - wyjaśnia Singleton.
Źródło:
Patryk Purczyński - gram.pl
|
Klemens
|
2018-12-19 20:47:30
|
|